Ehhh...zamieszanie się zrobiło z tą zmianą adresu bloga...stara nazwa została usunięta i za nic w świecie nie mogę zrobić przekierowania...Ci którzy mają mój blog w obserwowanych - mają info, że blog został usunięty...W związku z tym daję sobie spokój i zostaję jak na razie przy starym adresie... a Was wszystkich przepraszam za zamieszanie...
A tymczasem bukiecik na życzenie z zielonych lizaków...cały bukiet robiony na szybko i zdjęcia też...dlatego wyszły nie wiadomo jakie...
no szkoda było by Cię stracić , ale ja i tak znajdę .... jakby co . A jak idzie robienie torcików lepiej już , ile czasu Ci zajmuje złożenie takiego box-a z tortem , ciekawa jestem ? Ja 3 godziny poświęcam na złożenie jednego
OdpowiedzUsuńBukiet jest świetny :) Dobrze, że znowu mogę wpadać i podziwiać :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny bukiecik!
OdpowiedzUsuńPożarłabym wszystkie :D
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała taki bukiecik dostać, ach :)
Chyba muszę podesłać link do Ciebie mojemu facetowi :D
słodki bukiet! super ze wróciłaś bo się zmartwiłam jak nie mogłam wejść na Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony smak ;)
OdpowiedzUsuńAle słodki, aż szkoda go zjadać;)
OdpowiedzUsuńniam niam ^^ poprostu pyszny bukiet :)
OdpowiedzUsuń